Archive for the 'Wieści' Category

Konkurs na siedzibę Biblioteki OPM

Wczoraj minął termin na zgłaszanie miast do konkursu na siedzibę Biblioteki OPM.

Zgłoszono trzy miejscowości: Trebun w Dreamlandzie, Internetię w Scholandii oraz Cro Town w Elderlandzie.

Trebun to miasto w Republice Weblandu, jednej w prowincji Królestwa Dreamlandu. Burmistrzem miasta jest diuk Bager, Prezydent Weblandu. W Trebun można zwiedzić twierdzę oraz park miejski.

Internetia leży w scholandzkiej Prowincji Adres i Inselii. Jej burmistrzem jest Marcin Landecki, Kawaler. Jest to miasto portowe. Nie można niestety wejść to tutejszego hotelu.

Cro Town, propozycja Elderlandu, niestety nie zostało przez nas odnalezione.

Komisja konkursowa, w której skład wchodzą: Sekretarz Generalny OPM i jego Zastępca, Dyrektor Gabinetu SG OPM oraz Koordynator ds. Promocji OPM, podejmie decyzję o wyborze siedziby do 15 września br. roku.

Trybunał Arbitrażowy rusza

Skarland, mikronacja szerzej nieznana zarówno wśród największych krajów jak Sarmacja, Dremland, Scholandia czy Wandystan jak i w gronie mniejszych v-państw, złożyła do Sekretarza Generalnego OPM prośbę o rozsądzenie sporu między nim, a Genovią. Chodzi o obrażanie Skarlandu przez obywateli Genovii w opisach gadu-gadu. Ekscelencja Kościński jak zwykle podszedł do sprawy z pełną powagą i uznał, iż jest to idealne zadanie dla Trybunału Arbitrażowego. Zgodnie z Kartą OPM, jeśli Genovia przystąpi do rozmów i obie strony zgłoszą swoich arbitrów rozpocznie się mediacja.

Witam .Nazywam się Tomasz Du vallon jestem premierem i ministrem MSZ Królestwa Skarlandu.
Królestwo Genovi publicznie obraża Skarland (na opisie gg ) .
Piszą np. Skarland to wąż gorszy od padalca ,by ten konflikt nie zakończył się wojną
chce by OPM rozsądziło ten spór (choć nie należymy to OPM bardzo proszę jednak rozsądziło .
Jest to bardzo przykre z punktu widzenia Skarlandu gdy król innego państwa pisze takie rzeczy
w miejscu publicznym jeszcze raz bardzo proszę by trybunał arbitrażowy rozsądził .

Z wyrazami szacunku
Arcyksiążę Tomasz Du vallon

Jak pokazuje ta sprawa, nowe, niedoświadczone mikronacje mimo swojego niedojrzałego podejścia wnoszą coś do naszego mikroświata. Jest to świeżość. Sytuacje podobne do tej miały miejsce miedzy innymi w młodej Leblandii, czy Dreamlandzie w czasie wojny szpiegowskiej z Raflandią. Dla obywateli Dreamlandu, Scholandii, Wandystanu czy Sarmacji kłótnia o opisy gg może wydać się śmieszna, dzisiaj podobne sytuacje w “dojrzałych mikronacjach” nie mają miejsca. Czy to na pewno dobrze?

Cieszy jednak podejście diuka Kościńskiego. Nie atakuje on bawiących się ludzi wedle swoich zasad, a dołącza się do zabawy. I to nie pierwszy raz. Taki dojrzały człowiek potrafi. Może inni również powinni się postarać?

Koniec wakacyjnych problemów OPM

Z urlopu wrócił Sekretarz Generalny Piotr Kościński. Wyraził ubolewanie nad faktem, że nieobecność jego i jego zastępcy Konrada von Staufena przypadła w tym samym czasie, a panowie nie porozumieli się w tej sprawie. Gdyby SG wcześniej wiedział o zaistniałej sytuacji, powołany zostałby tymczasowy zastępca, gdyż Karta OPM przewiduje taką sytuację. Wczoraj wieczorem właśnie taka sytuacja miała miejsce. Zgodnie z postanowieniami Sekretarza Generalnego Bruthus Perun został tymczasowym zastępcą i w przyszłości również obejmie tą funkcję w sytuacjach zapowiedzianych i niezapowiedzianych nieobecności Sekretarza i jego zastępcy.

Pierwszym zadaniem Bruthusa Peruna jest sprawdzenie stanu misji OPM w Al Rajn. Będzie to o tyle łatwe, że obecnie szef misji Mateusz Walczak ma dostęp do internetu.

Katastrofa w Valhalli

Jego Cesarska Mość Krzysztof Janusz, cesarz Valhalli przyniósł do OPM straszne wieści. Otóż cesarska wyprawa badawcza została zaatakowana przez nieznane dotąd mordercze istoty. Wojsko odznaczyło się heroiczną walką, lecz poniosło porażkę. Nieznane istoty opanowały prawie całe Cesarstwo.

Cesarz wraz z grupą mieszkańców schronił się na wyspie Ahara. Tam zostanie zbudowana nowa stolica. Obecna również została opanowania przez stworzenia.

Nie bacząc na niebezpieczeństwo, wybraliśmy się w te niebezpieczne tereny. Widok był przeraźliwy. Niegdyś kwitnące życiem Cesarstwo, dziś zgliszcza. Spalone miasta, spenetrowane okolice, wszędzie ogień, wszędzie pustka. Aż natrafiliśmy na oznaki walki. Oznaki heroicznej walki żołnierzy cesarskich, którzy do końca bronili ojczyzny. Należy im się pamięć, pamięć wielkich bohaterów.

W drodze usłyszeliśmy śpiew. Ktoś przetrwał? Chcieliśmy tam biec, lecz towarzyszący nam mieszkaniec Cesarstwa nakazał jak najszybciej uciekać. Wśród spalonych pól i lasów biegliśmy, aż w końcu dotarliśmy do naszego statku.

Po paru godzinach dopłynęliśmy na Aharę, na dwór JCM Krzysztofa Janusza. Tam otrzymaliśmy dziennik z wyprawy. Dziennik, pełen przerażających opisów i jedno, jakże straszne zdjęcie - zdjęcie jednego z potworów, siejącego postrach w całym Cesarstwie.

Cesarz chciałby powrócić na utracone ziemie, lecz w tej chwili to niemożliwe.

Reprezentanci w OPM szybko zareagowali. Zarówno Prezydent VRP, jak i Królowa Samundy są gotowi udzielić wsparcia Cesarstwu.

Na szczęście dla mikronacyjnego sportu reprezentanci Valhalli w piłce nożnej przebywają na zgrupowaniu poza granicami Cesarstwa.